Judith Foundation For Puppy - Nowy Białynin

Die Judith Foundation For Puppy mit der Adresse Nowy Białynin 43, 96-513 Nowy Białynin ist eine Stiftung, die sich auf die Unterstützung von Welpen spezialisiert hat. Die Stiftung ist unter der Telefonnummer 570897899 erreichbar und hat eine eigene Webseite: fundacjajudyta.com.

Die Judith Foundation For Puppy verfügt über einen rollstuhlgerechten Eingang, Parkplatz und WC sowie über eine Unisex-Toilette. Diese Einrichtungen machen die Stiftung zu einem inklusiven Ort für alle Besucher.

Die Stiftung hat insgesamt 228 Bewertungen auf Google My Business, was auf eine hohe Beliebtheit und Zufriedenheit der Besucher hinweist. Die durchschnittliche Bewertung liegt bei 4.6/5, was eine hervorragende Leistung darstellt.

Die Judith Foundation For Puppy ist durch ihre Spezialisierung auf Welpen einzigartig. Die Stiftung bietet Unterstützung und Hilfe für Welpen und ist somit eine wertvolle Ressource für Tierliebhaber und Menschen, die sich um das Wohlergehen von Tieren kümmern.

Die Stiftung ist in Nowy Białynin gelegen, was eine günstige Lage für Menschen darstellt, die in der Nähe wohnen oder sich in der Gegend aufhalten. Die Adresse ist leicht zu finden und die Stiftung ist gut erreichbar.

Es wird empfohlen, die Webseite der Judith Foundation For Puppy zu besuchen, um weitere Informationen über die Stiftung und ihre Arbeit zu erhalten. Die Webseite ist informativ und bietet Einblicke in die Tätigkeiten und Projekte der Stiftung.

Insgesamt ist die Judith Foundation For Puppy eine hervorragende Stiftung, die sich auf die Unterstützung von Welpen spezialisiert hat. Mit ihrer rollstuhlgerechten Einrichtung, hohen Bewertungen und einzigartigen Spezialisierung ist die Stiftung eine Empfehlung für alle Tierliebhaber und Menschen, die sich um das Wohlergehen von Tieren kümmern. Es wird empfohlen, die Stiftung über ihre Webseite zu kontaktieren und sich über ihre Arbeit zu informieren.

Bewertungen von Judith Foundation For Puppy

Anna szewczyk

1/5

Byłam przez chwilę domem tymczasowym w oddziale Trójmiasto. To co przeżyłam zostanie na długo w mojej pamięci jak i niesmak po poznaniu pan z oddziału. Celowo piszę to z małej litery ponieważ te osoby za nic mają ludzi którzy na prawdę chcą pomóc. Brak szacunku, darcie ryja na dom tymczasowy, zero empatii. Przerzucanie psów z jednego domu do drugiego nie patrząc na dobro zwierząt. Trochę pokory do drugiego człowieka zalecam i szacunku należałoby się nauczyć. Kontrola by się przydała w oddziale zdecydowanie. Dodam jeszcze że wychowanie wynosi się z domu mile panie czego wam zdecydowanie tego brakuje. Jeśli marzycie żeby zostać domem tymczasowym i pomagać to zdecydowanie odradzam tą fundację

MOnia S

1/5

Panie w fundacji nie mile ani pomocne. Chcieliśmy szczeniaka, przeszliśmy etap adopcyjny, znaleźliśmy szczeniaka, chcieliśmy jechać po niego ponad 300km. Pani zaczela stawiać nam warunki że aby go wziąć musimy wziąć w pracy 2 tyg wolnego. Nie wiem komu Państwo dajecie do adopcji psy ale wychodzi na to, że ludziom, którzy nie pracują - zazdroszczę. Pragnę zaznaczyć że nasza praca jest na tyle elastyczna że psiak byłby max 4h sam w domu w ciągu pełnej doby, a pierwsze 4 dni zaroponowalismy być z psem przez cały czas (weekend +2 dni urlopu). Panie się nie zgodziły. Przykra sprawa, ponieważ z partnerem posiadamy duże finanse, mamy ogród, byliśmy gotowi wymienić roczne meble, jeżeli psak by je zniszczył - dla nas to nie problem. Ostatnio Panie dodały zdjęcia ludzi, którzy adoptowali psy - na zdjęciu osoby nie wyglądały na wiarygodne i budzące zaufanie w dodatku na takie, które nie posiadają funduszy na np. Leczenie. Byłam w szoku komu dawane są psy, szkoda bo jesteśmy bardzo empatycznymi ludźmi i nasi znajomi są w szoku że takim ludziom jak my nie są dawane psy. Trudno, kupimy sobie z hodowli mimo dobrego serca i wkładu jaki chcieliśmy poświęcić niewinnej kruszynce

Kwiaciarnia Natchnienie

5/5

Mogłabym rozpisywać się jaka fundacja jest super. Ale to oczywiste - jest 🙂
Robią rzeczy na które nam zwykłym ludziom nie wystarcza sił, chęci i zapału.
Ratują psy konkretnie.
Szukają domów dla maluchów to są dociekliwi. Ale to z troski o zwierzaki. By już nigdy nie miały gorzej tylko zawsze lepiej. Wytrwajcie w ankiecie i rozmowach a znajdą wam cudownego psiaka.
Szczenię lub nie, nieważne. Każdy będzie wspaniały.
Adoptujcie !! Wspierajcie. Warto.

Anna Choinska

1/5

Jestem bardzo rozczarowana tym miejscem. Dzwoniłam kilka razy szukając wsparcia dla dwóch piesków ,które przebywały z chorą psychicznie osobą.Kobieta się nad nimi znęcała, krzyczała, zmuszała do zjadania własnych odchodów….i inne okropne rzeczy.Nigdy nie otrzymam wiadomości zwrotnej z tej fundacji.Pieski są już na szczęście w bezpiecznym miejscu.

Mateusz Czeczko

1/5

Witam. Jeśli mam być szczery to nie polecam tej fundacji. Tak niby udostępniają, że szukają domu dla Tokyo a jeśli się już ktoś znajdzie to odmawiają adopcji. Tak ja byłem chętny od samego początku gotowy aby dać nowy dom temu psiaku. Byłem w stanie jechać po niego 250km ale nie mogę bo jaki był tego powód? Taki iż Ci państwo maja ,,inna wizję karmienia psa i usług weterynaryjnych,, niż ja. Bo z poprzednim psiakiem jakim miałem nie chodziłem do weterynarza jeśli nie było takiej potrzeby, nie tak był leczony itp. a czy to ja jestem weterynarzem? Był leczony tak jak weterynarz stwierdził za słuszne i że karmiłem psa karmą, którą lubił a nie na siłe dawał taką jaką niby oni karmią. Namawiają do kupna klatki dla psa i zeby go tam trzymać ze swoimi zabawkami a nie tak jak my, że nasz psiak miał pełną swobode bo całym domu i podwórku. Za zle mieli że sami go szkoliliśmy a nie braliśmy porad bechawiorysty. Normalnie jakaś tragedia. Niekompetentne osoby tam pracują. Człowiek poświęca tydzień swojego wolnego czasu aby dać Tokyo nowy dom to Ci są na nie. Z mojej strony zraziłem się do tej fundacji. Nigdzie takich cyrków nie odwalają co tu. Syn się cieszył, że będzie mogł pomóc psiakowi a Ci odmawiają. Godziny rozmów z pracownikami na nic. Na marme poświęciliśmy czas na i tak odrzuconą adopcję. NIE POLECAM

Sławomir Jasiniewski

5/5

Zapraszam do nich wszystkich którzy pragną mieć czworonożnego przyjaciela. Wszystkie ich "dzieciaczki" są urocze . A to suczka od nich która wniosła do nas radość

Damian Racławski

5/5

Miejsce, gdzie każdy pies jest zaopiekowany. Gdzie dostaje ciepło i jedzenie i wsparcie. Widać, że osoby tu pracujące to ludzie o wielkim sercu, doświadczeniu, wiedzy i sile. Bardzo przejrzysty i profesjonalny proces adoptycujny. Gdzie krok po kroku dowiadujemy się co nas czeka i jak siw na to przygotować. Wszystkie informacje i wskazówki podawane są przed spotkaniem, jak i w czasie podpisywania dokumentów. Nie jest łatwo dokonać wyboru, ale świadomość, że pomaga się bezbronnej istocie, która stanie członkiem rodziny jest po prostu bezcenna.

Olga S

5/5

Od września tego roku jestem wraz z Narzeczonym Domem Tymczasowym i to była najlepsza decyzja jaką mogliśmy podjąć w obecnej sytuacji. Dzieki naszej pomocy już dwa psy znalazły wspaniałe domy stałe. W przyszłości chcielibyśmy adoptować własnego psa.
Polecam każdemu kto tak jak my - nie ma na ten moment warunków/czasu/możliwości na adopcję - czy to wynajmuje czy może tylko krótkotrwale np. jedynie pół roku. Opcja bycia domem tymczasowym jest bezpieczna, mamy pełne wsparcie i sami możemy przyczyniać się do poprawy losu konkretnych zwierząt. Polecam serdecznie.
Na zdjęciach Pimpek i Bąbel - szukają domów.
Kapsel i Szwarc (czarne) - mają domy.